- Nowość!
- Darmowa dostawa
Zmiany w podejściu do ekologii sprawiły, że tematyka ochrony środowiska wdarła się z impetem także w obszar elektroniki. Stopniowe wycofywanie kolejnych substancji szkodliwych (głównie metali ciężkich) w ramach wprowadzania kolejnych wersji dyrektywy RoHS spowodowało bardzo silne ograniczenie zakresu legalnej stosowalności stopów lutowniczych na bazie cyny i ołowiu (Sn60Pb40). Zostały one zastąpione znacznie nowocześniejszymi materiałami, w których cyna zajmuje około 99 % masy stopu, zaś reszta to domieszki innych metali (najczęściej miedzi oraz srebra). Co ważne – choć początkowe wersje lutowia bezołowiowego nastręczały inżynierom niemałych trudności, to rozwój w dziedzinie samych stopów, jak i stosowanych z nimi topników sprawił, że dziś lutowanie zgodne z RoHS nie różni się zasadniczo niczym (oprócz temperatury) od pracy z „cyną ołowiową”.