Czas czytania: 4 min.

Zostawmy na chwilę założenia STEM/STEAM z boku. Jeżeli czytacie bloga Botland, to nieobce będą Wam opisywane dziś koncepcje interaktywnej zabawy. Wprowadzenie do świata robotyki może być realizowane już od najmłodszych lat, a dla pięciolatków to doskonały sposób na rozwijanie umiejętności poznawczych, motorycznych i kreatywnych. Wszystko to bez zjawisk takich jak przeciążenie cyfrowe i ograniczenie interakcji społecznych zagrażającym w równym stopniu dorosłym i dzieciom.

Edukacyjne wykorzystanie elektroniki – zrównoważony rozwój dziecka kontra szkodliwa generalizacja

Teorie dydaktyczne badaczy takich jak Jean Piaget, Lev Vygotsky, John Dewey, Howard Gardner czy Albert Bandura dostarczają solidnych ram do oceny i wdrażania rozwiązań edukacyjnych takich jak roboty edukacyjne, które pomagają dzieciom rozwijać umiejętności w atrakcyjny sposób. Zdaje się, że podwaliny krytyki takich rozwiązań drzemią w różnicy podejścia. W pierwszym dajemy dzieciom elektronikę i narzędzia interaktywne po to, żeby robiły co chciały, w drugim zaś dbamy, aby wykorzystywały je mądrze w celach edukacyjnych. Krytyka narzędzi edukacyjnych dotycząca efektywności, bezpieczeństwa, kosztów, czy dostępności dla dzieci sama w sobie nie jest błędem poznawczym, ale warto ją rozpatrywać w kontekście pełniejszym, aby unikać kilku potencjalnych pułapek. Generalizowanie negatywnych skutków narzędzi edukacyjnych bez uwzględnienia różnorodnych zastosowań i wyników prowadzi najczęściej do potęgowania obaw. Roboty dla maluchów są natomiast projektowane tak, aby były nie tylko bezpieczne i przyjazne, ale także angażujące i edukacyjne. W dzisiejszym zestawieniu znalazło się pięć fantastycznych robotów, które łączą zabawę z nauką, oferując dzieciom możliwość odkrywania podstaw programowania, rozwiązywania problemów i kreatywnego myślenia. Każdy z nich został starannie wybrany, aby zapewnić godziny radości oraz inspiracji. Przygotujmy się na fascynującą podróż po świecie małej robotyki.

Photon EDU - robot edukacyjny - pakiet rozszerzony

Zestawienie otwiera faworyt. Photon EDU to nie tylko zabawka, ale też edukacyjne narzędzie, które rozwija kreatywność, umiejętności logicznego myślenia i zrozumienie podstaw elektroniki. A do tego wszystkiego jest to duma polskiej produkcji – jego twórcami są absolwenci Politechniki Białostockiej – uwzględniająca zindywidualizowane wsparcie dla dzieci z SPE (specjalne potrzeby edukacyjne). Photon EDU oferuje cztery różne interfejsy, które umożliwiają dostosowanie poziomu trudności do wieku i umiejętności dziecka. Mamy więc tutaj opcje dla dzieci, które dopiero wskazują, dla tych, które rysują, które potrafią już czytać i wreszcie dla tych, które potrafią już kodować (nawet 10+). Po wyjęciu z pudełka Photon nie jest jeszcze “gotowy do działania” – to dzieci uczą się, jak go programować i jak wykorzystywać jego czujniki do interakcji z otoczeniem.

Cała nauka opiera się na fabularnej historii w aplikacji, w której maluchy pomagają Photonowi pokonywać kolejne wyzwania. Każde zadanie to okazja do nauki nowych umiejętności i odkrywania działania robota w praktyce. Jednak bodaj najważniejsze i najcenniejsze w tym wszystkim jest to, że zamiast biernego konsumowania treści dzieci są zachęcane do aktywnego rozwiązywania problemów, eksperymentowania i tworzenia. Ta interaktywna forma nauki jest bardziej angażująca, a jednocześnie mniej obciążająca niż tradycyjne formy spędzania czasu z ekranem.

Ozobot Bit Plus - robot z flamastrami i puzzlami podstawowymi

W świecie Ozobota odnajdujemy klucz do świata programowania szczególnie dla młodszych dzieci. To jakby połączenie nowoczesnej technologii z zabawą, która wciąga maluchy od pierwszej chwili. Rozpoczynamy od rysowania kolorowych ścieżek za pomocą flamastrów – każda kombinacja kolorów to inna komenda, co pozwala maluchom zrozumieć podstawowe zasady programowania. Gdy dzieci opanują tę sztukę, mogą przejść do bardziej zaawansowanego programowania blokowego. Nowa wersja robota ma wbudowaną baterię 200 mAh, jest kompatybilna z Arduino i oferuje aktualizację oprogramowania przez USB. a jeśli macie dość kabli, to robota można także ładować bezprzewodowo. Po raz kolejny cieszy fakt, że Ozobot Bit Plus to produkt polski. Nowa wersja posiada baterię 200 mAh, jest kompatybilna z Arduino, a aktualizacja oprogramowania oraz połączenie z platformą Ozobot Blockly odbywa się przez USB.

Robobloq Qobo - edukacyjny robot ślimak do nauki programowania

Dla tych, którzy szukają edukacyjnego robota, który nie tylko uczy, ale i zachwyca, Robobloq Qobo to prawdziwa perełka. Ten kolorowy, sympatyczny ślimak ma w sobie coś, co sprawia, że każda zabawa z nim staje się przyjemnością. W kwestii urody w opinii zespołu Botland wygrywa wszystkie rankingi w przedbiegach. Chociaż nie posiada wyświetlacza (a dla wielu to i dobrze), to jego urok i innowacyjne podejście do nauki programowania robią ogromne wrażenie. Okej, przejdźmy do rzeczy. Qobo jest idealnym wyborem dla maluchów od 3 roku życia. Zamiast ekranów i cyfrowych interfejsów mamy tutaj układanie kart z instrukcjami, które Qobo wykonuje z pełnym zaangażowaniem. Zestaw zawiera 30 kart – puzzli, które służą rozwijaniu umiejętności logicznego myślenia oraz planowania. Niespodzianka szczególnie dla tych, którzy pamiętają przedszkolne maty z panoramą ulic miasta to fakt, że w zestawie znajduje się kolorowa plansza, po której Qobo porusza się jak prawdziwy mały odkrywca, i to wcale nie w ślimaczym tempie, a takim, z jakim radzi sobie nasz maluch. 

Dzieci mają za zadanie układać drogę, którą robot ma pokonać, odpowiednio rozmieszczając karty z kodem. To kreatywne zadanie nie tylko angażuje, ale też rozwija zdolności planowania i rozwiązywania problemów. W zestawie znajdziemy 15 lekcji treningowych wprowadzających dzieci w podstawy programowania, książeczkę z lekcjami/instrukcjami i wszelkie akcesoria do ładowania.

Robobloq Coding Express - edukacyjny pociąg do nauki programowania

Kolejna propozycja od Robobloq. Wydaje się, że zestawy modelarskie kolejek trochę się przedawniły albo pozostały już tylko w domach pasjonatów i muzeach. Czy można nauczyć dzieci programowania za pomocą pociągu? Z Robobloq Coding Express zdecydowanie tak! Ten uroczy edukacyjny pociąg to nie tylko świetna zabawa, ale także doskonały sposób na wprowadzenie maluchów w świat kodowania w sposób bezpieczny i angażujący. Zamiast nudnych instrukcji dzieci mogą programować swoje pojazdy za pomocą kolorowych naklejek. Każda naklejka to inna instrukcja, a możliwości są ogromne – od kierunków ruchu, poprzez muzykę, na poszukiwaniu skarbów kończąc. Nie jest to też lokomotywa parowa z początku XIX wieku, a raczej nowoczesny cud techniki wyposażony w czujniki do interakcji z otoczeniem. Pociąg jest nie tylko trwały, ale i bezpieczny. Wykonany z materiałów PC/ABS i działający na wymienne baterie 3 x AAA pociąg jest trwały i bezpieczny. W zestawie oczywiście tory, żeby miał po czym jeździć, choć może też poruszać się poza torem, instrukcja dla maszynistów-programistów i komplet naklejek.

Step - robot edukacyjny - Lisciani

Ostatnia propozycja to przygoda dla dzieci w wieku od 3 do 8 lat. Brakuje mu nieco szlifu w atrakcyjności wyglądu poprzednich pozycji, ale nie brakuje funkcjonalności. Dzięki Step dzieci mogą poznawać litery, liczby oraz nowe zwierzęta i środki transportu. Oczywiście nauka odbywa się w tempie dostosowanym do indywidualnych potrzeb malucha, co zapewnia skuteczne przyswajanie wiedzy. Z pewnością ciekawe są tutaj owe quizy i pisaki. Dołączone pisaki to idealne narzędzie do korzystania z ramienia rysującego. Dzięki nim dzieci mogą także pisać i tworzyć właściwie dowolne prace artystyczne właściwe tylko ich niepowtarzalnemu stylowi. Są dostosowane do rysowania po kartach edukacyjnych oraz bezpośrednio na powierzchniach do rysowania. Quizy są zaprojektowane, aby testować i utrwalać zdobytą wiedzę w formie zabawnych pytań i ciekawostek, by dzieci mogły sprawdzać, co już potrafią i rozwijać swoją wiedzę poprzez interaktywną zabawę.

Jak oceniasz ten wpis blogowy?

Kliknij gwiazdkę, aby go ocenić!

Średnia ocena: 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten wpis.

Podziel się:

Picture of Sandra Marcinkowska

Sandra Marcinkowska

Żywiołowa i zwariowana – tak opisaliby ją chyba wszyscy, z którymi miała kontakt. Bomba energetyczna, która pomaga w każdy „gorszy dzień”. Nie ma czasu na narzekanie, bierze życie pełnymi garściami. Interesuje się wszystkim co praktyczne i ułatwiające życie. Kocha gadżety.

Zobacz więcej:

Maciej Figiel

Ranking stacji lutowniczych 2024

Szukasz niedrogiej, funkcjonalnej stacji lutowniczej? Sprawdź nasz ranking TOP 5 stacji lutowniczych na rok 2024 i wybierz model, który spełni Twoje oczekiwania.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ze względów bezpieczeństwa wymagane jest korzystanie z usługi Google reCAPTCHA, która podlega Polityce prywatności i Warunkom użytkowania.