Przemysł półprzewodnikowy stoi w obliczu poważnych problemów z podażą w obliczu gwałtownego wzrostu globalnego popytu. A współczesny świat polega na półprzewodnikach jak na plastiku.
W ciągu ostatnich kilku tygodni o problemie w sieci pisały serwisy Bloomberg, CNBC czy Business Insider. Półprzewodniki są kluczową częścią współczesnego świata. Stosuje się je właściwie wszędzie, od iPhone’ów i innej elektroniki użytkowej po sprzęt wojskowy.
Półprzewodniki są wszędzie
Dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą: półprzewodniki znajdują się pomiędzy izolatorami a przewodnikami. To najogólniej rzecz biorąc materiały, które przewodzą prąd elektryczny gorzej niż przewodnik, ale lepiej niż izolator. Zmieniają swoje właściwości dzięki dodawaniu domieszek. Znanym przykładem półprzewodnika jest krzem.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy stało się jasne, że istnieje globalny niedobór. Niektórzy obwiniają za ten problem złe planowanie, złożoność łańcucha dostaw oraz tradycję utrzymywania niskich zapasów układów scalonych w kluczowych branżach ze względu na koszty. Inni twierdzą, że ów niedobór chipów jest wynikiem rosnącego światowego popytu spowodowanego rozwojem 5G, ekspansją gier online i streamingu wideo oraz rosnącą złożonością nowoczesnych samochodów.
Czasami ma miejsce sytuacja odwrotna. Na Sycylii buldożery niszczyły pomarańcze, a Brazylia topiła kawę w morzu, ponieważ – w uproszczeniu – przy tak dużej podaży cena by spadała. Decyzje gospodarcze zależą od wielu czynników. Później decyzje te skutkują zwykle dotkliwie dla nawet pozornie odległych gałęzi gospodarki.
Niezależnie od przyczyny jedno jest pewne
Świat potrzebuje więcej układów scalonych na bazie półprzewodników. Nie da się zatrzymać tej maszyny bezboleśnie. Bez nich produkcja w kluczowych branżach zacznie spadać, a to może oznaczać poważne konsekwencje dla giełdy, a nawet bezpieczeństwa narodowego państw. Krótko mówiąc – spodziewany problem braku półprzewodników wkrótce może stać się faktem.
Dla zobrazowania sytuacji Business Insider przytacza cytaty z CEO firm, polityków i analityków. Poniżej parafraza kilku z nich:
(...) W tym tygodniu GM (General Motors - przypis Botland) zamknął kolejne linie produkcyjne. Wstrzymanie produkcji samochodów to poważny problem, ale jeśli nie możemy uzyskać krytycznych chipów, których potrzebujemy do myśliwców, zastosowań wojskowych i zastosowań sztucznej inteligencji, na których coraz częściej opiera się gospodarka, to jest to jeszcze większy problem.
Współzałożyciel NZS Capital Brad Slingerland
w programie CNBC "Squawk Alley"
Piszemy, aby wyrazić nasze obawy dotyczące wpływu, jaki globalny niedobór półprzewodnikowych układów scalonych klasy samochodowej będzie miał na produkcję samochodów w Stanach Zjednoczonych. Ten niedobór zagraża naszemu post-pandemicznemu ożywieniu gospodarczemu (...). Wierzymy, że nadchodząca administracja może nadal odgrywać pomocną rolę w łagodzeniu najgorszych skutków niedoboru dla amerykańskich pracowników i wzywamy do współpracy w celu rozwiązania problemu globalnego niedoboru półprzewodników.
Senatorowie Todd Young, Rob Portman i grupa senatorów dwupartyjnych
list do dyrektora Narodowej Rady Gospodarczej Briana Deese
Pomimo naszych działań łagodzących niedobór półprzewodników będzie miał wpływ na produkcję GM w 2021 roku. Obecnie oceniamy ogólny wpływ tej sytuacji, ale koncentrujemy się już na tym, aby nadal dostarczać nasze najbardziej poszukiwane produkty. Podaż półprzewodników dla globalnego przemysłu samochodowego pozostaje bardzo płynna.
General Motors
oświadczenie dla agencji Reuters
Wg serwisu Bloomberg branża samochodowa w USA odczuje ten kryzys naprawdę mocno – spadek sprzedaży może wynieść nawet 61 mld. USD. Jak podaje się na łamach serwisu, sytuacja będzie miała wpływ na nie tylko na samochody, ale także na telefony, rynek gier wideo i wszelkie konsumenckie hity elektroniczne.
Skąd to się wzięło?
Daleko nam do portalu analizującego gospodarkę, a kompetencje w tej kwestii pozostawiamy innym źródłom informacji. Faktem pozostaje, że sytuacja wpływa na nas bezpośrednio. To jak z kryzysem gospodarczym z 2008 roku – próba ujęcia wszystkiego w jednym miejscu zwykle kończy się niedopowiedzeniami gdy zrezygnować z tworzenia wielkich woluminów analizy.
W zeszłym roku USA nałożyło restrykcje na Semiconductor Manufacturing International (SMIC), największą odlewnię w Chinach, uniemożliwiając jej tym samym zdobycie zaawansowanego sprzętu do produkcji chipów i znacznie utrudniając sprzedaż gotowych produktów firmom powiązanym z USA. Klienci musieli przenieść swoje zamówienia do konkurentów. Kierownictwo SMIC przyznało, że posunięcie USA uniemożliwiło im wykorzystanie pełnych mocy produkcyjnych. Czynniki geopolityczne uniemożliwiają chińskiemu gigantowi wykorzystanie rynkowych okazji. Znaczenie może mieć również rozpowszechnienie się “kopania kryptowalut”, w którym to procesie potrzeba dużej mocy obliczeniowej.
Co to dla nas oznacza?
Niedobór jest spowodowany sytuacją globalną – dotyczy wszystkich. Skutki odczuje wiele sklepów z elektroniką i robotyką oraz innych bliskich naszej branży. Trudno przewidzieć, jakim echem odbije się to dla łańcucha zaopatrzeń.
Prawdopodobnie możemy się spodziewać wydłużeń czasów dostaw, szczególnie w przypadku tak popularnych produktów takich jak Raspberry Pi i Arduino. Pamiętajcie także, że Botland posiada w ofercie również inne przyrządy i sprzęty elektroniczne oparte na półprzewodnikach, takie jak:
diody półprzewodnikowe,
tranzystory,
fotodiody,
termistory,
elementy pamięci,
rozmaite układy scalone,
płytki, moduły i minikomputery innych producentów, m.in. Arduino, Pololu, Adafruit, SparkFun.
Za każdym razem, gdy wsiadamy do samochodu lub wysyłamy e-mail, używamy półprzewodników. Gdy globalna podaż tych cennych chipów słabnie, to tworzy się poważny problem. Jako przykład podaliśmy przemysł samochodowy. W dzisiejszych czasach elektronika stanowi znaczny procent wartości pojazdu. Aby ta elektronika mogła funkcjonować prawidłowo, producenci potrzebują półprzewodników. Bez nich linie produkcyjne zatrzymają się, a podaż nie nadąży za popytem. Nie inaczej jest w przypadku elektroniki użytkowej.
Show must go on. Mamy nadzieję, że półprzewodniki będą docierać do nas bez przeszkód i opóźnień. A opóźnienia mogą okazać się tak dotkliwe jak braki ropy naftowej albo plastiku. Jesteśmy jednak dobrej myśli i pełni wyrozumiałości.
Półprzewodniki – FAQ
Kryzys dotyczący półprzewodników jest efektem zerwania łańcuchów dostaw, a także znacznych utrudnień zarówno w transporcie drogowym, jak i morskim oraz lotniczym. Obecnie zapotrzebowanie na półprzewodniki jest tak duże, że nie nie sposób je zaspokoić przy obecnych mocach produkcyjnych.
Kiedy koniec kryzysu półprzewodników?
Obecnie nie sposób przewidzieć końca kryzysu związanego z ograniczoną liczbą półprzewodników na rynku. Popyt na półprzewodniki jest znacznie wyższy niż ich dostępność na rynku. Z tego powodu produkcja wielu urządzeń, maszyn i pojazdów jest znacznie ograniczona. Taka sytuacja przekłada się na mniejszą dostępność finalnych produktów na rynku.
O co chodzi z brakiem półprzewodników?
Brak półprzewodników (szerzej podzespołów elektronicznych) jest spowodowany m.in. przerwaniem łańcuchów dostaw i kryzysem spowodowanym epidemią. Obecnie zapotrzebowanie na półprzewodniki jest niejednokrotnie większe niż ich dostępność. W praktyce oznacza to przestoje w produkcji praktycznie wszystkich urządzeń, maszyn, a nawet samochodów wyposażonych w układy elektroniczne zawierające półprzewodniki.
Z czego produkuje się półprzewodniki?
W przypadku branży elektronicznych najczęstszymi (choć nie jedynymi) pierwiastkami wykorzystywanymi do produkcji półprzewodników są german i krzem. Największymi producentami półprzewodników są Chiny, Tajwan, Japonia i Korea Południowa. Razem te państwa są odpowiedzialne, według różnych szacunków, za około 85% produkcji wszystkich półprzewodników na świecie.
Jak oceniasz ten wpis blogowy?
Kliknij gwiazdkę, aby go ocenić!
Średnia ocena: 5 / 5. Liczba głosów: 8
Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten wpis.
Fan dobrej literatury i muzyki. Wierzy, że udany tekst jest jak list wysłany w przyszłość. W życiu najbardziej interesuje go prawda, pozostałych zainteresowań zliczyć nie sposób. Kocha pływać.
Fan dobrej literatury i muzyki. Wierzy, że udany tekst jest jak list wysłany w przyszłość. W życiu najbardziej interesuje go prawda, pozostałych zainteresowań zliczyć nie sposób. Kocha pływać.
Intel, gigant technologiczny, zmaga się z poważnymi wyzwaniami. Autor przygląda się obecnej sytuacji firmy, analizując zarówno bieżące problemy, jak i historyczne sukcesy, zastanawiając się, czy to kryzys czy szansa na nowy początek dla Intela.
MAX485 to transceiver zaprojektowany do obsługi standardów komunikacyjnych RS-485 i RS-422. Sprawdź w jaki sposób jest zbudowany, jakie ma parametry elektryczne i zastosowanie.
Tranzystor BC847 to popularny element wykorzystywany w wielu projektach elektronicznych. W naszym artykule przyjrzymy się jego specyfikacji technicznej, kluczowym parametrom oraz zastosowaniu.
Jedna odpowiedź