Premiera! Powrót Raspberry Pi Zero (2), a w ślad za nim akcesoria

Czas czytania: 2 min.

Ukochane Raspberry Pi Zero powróciło! Wśród wielu ulubione Raspberry Pi, zresztą. Oto nowa wersja najpopularniejszego minikomputera świata: poznajcie Zero w wersji 2 prosto od Fundacji Raspberry Pi.

Nowe Raspberry Pi Zero 2

Raspberry Pi Zero W 2
Raspberry Pi Zero W 2

Zajmijmy się w pierwszej kolejności naszym dzisiejszym bohaterem czyli Raspberry Pi zero 2 W. Nowa odsłona to oczywiście nadal wersja zminiaturyzowana. Jest wyposażona w procesor Broadcom BCM2710A1 znany z Raspberry Pi 3B i pamięć RAM 512 MB. Do dyspozycji mamy układ komunikacja bezprzewodowej WiFi oraz Bluetooth 4.2 (w wersji Raspberry Pi Zero W 1 było to BLE 4.1), port miniHDMI, gniazdo microUSB OTG, 40-pinowe GPIO, slot karty microSD oraz cztery otwory montażowe.

Wszystko jest pod ręką – moduł WiFi pozwoli nam na bezprzewodowe połączenie z siecią, obraz i dźwięk prześlemy dzięki portowi miniHDMI, podobnie jak urządzenia zgodne ze standardem USB OTG poprzez przeznaczone do tego złącze. 40-pinowe GPIO pozwoli na obsługę komponentów dodatkowych takich jak diody LED, przyciski czy sterowniki silników. Złącze kamery CSI i dobrany adapter to szansa na skorzystanie z kompatybilnej kamery. Nowa wersja jest zasilana poprzez gniazdo microUSB i zawsze możecie dobrać coś z oficjalnych zasilaczy Raspberry Pi.

Raspberry Pi Zero W 2
Raspberry Pi Zero W 2

Powody, z których RPi Zero wygrywa (nie od dziś)

Oszałamiająca popularność nie bierze się z niczego. Samo Raspberry Pi ma dominujący udział w rynku komputerów jednopłytkowych dla hobbystów (i nie tylko) z milionami sprzedanych egzemplarzy – żadna to tajemnica. Wiele z zasobów for, grup dyskusyjnych i szeroko rozumianego community okazało się nadal mieć zastosowanie do pierwszej wersji Pi Zero  wydanej w lutym 2017 roku. Nie wszystkie, ale liczne projekty zostały bezproblemowo przeniesione w mniej lub bardziej podobnej do oryginalnego zamysłu formie. 

Wśród atutów trzeba również wymienić koszt nawet z akcesoriami, które mogą być potrzebne, takimi jak adapter HDMI, karta micro SD i piny nagłówkowe – to cena jest wciąż niższa niż na przykład cena oryginalnego Arduino UNO. Obok niskiej ceny Raspberry Pi Zero W 2 posiada wyjście HDMI, procesor 1GHz i 512Mb pamięci RAM, co czyni go całkiem funkcjonalnym komputerem, którego możliwości można porównać do komputerów stacjonarnych z połowy lat 2000 przy zaledwie ułamku kosztów. 

Pojawi się oficjalny zasilacz

Zasilacz Raspberry Pi

Fundacja Raspberry Pi przedstawiła już pierwsze akcesorium z myślą o nowym Raspberry Pi Zero W 2. Jest to zasilacz 100-240V AC,  5.1 V, 2,5 A micro-USB. Kompatybilność zasilacza obejmuje Raspberry Pi Zero 2 W, modele Raspberry Pi 1/1+/2/3 oraz pierwsze Raspberry Pi Zero z 2017 roku. 

Zapraszamy na zakupy!

Jak oceniasz ten wpis blogowy?

Kliknij gwiazdkę, aby go ocenić!

Średnia ocena: 4.5 / 5. Liczba głosów: 6

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten wpis.

Podziel się:

Picture of Oskar Pacelt

Oskar Pacelt

Fan dobrej literatury i muzyki. Wierzy, że udany tekst jest jak list wysłany w przyszłość. W życiu najbardziej interesuje go prawda, pozostałych zainteresowań zliczyć nie sposób. Kocha pływać.

Zobacz więcej:

Masz pytanie techniczne?
Napisz komentarz lub zapytaj na zaprzyjaźnionym forum o elektronice.

3 Responses

  1. Pewnie odpalę sobie na nim Windę z 2000r? Nie… Jest to za małe, za słabe. Arduino UNO działa bez dodatkowego softu, to potrzebuje Systemu Operacyjnego. Raspbian na tym to męczarnia. Od biedy może robić za jakąś mini kamerkę, gdy dokupisz osprzęt. Tyle, że wyjdzie drożej niż prawdziwa kamerka. Jest to zapewne ciekawostka, ale nie z tej epoki. Jako zamiennik Arduino UNO polecam ESP-32. Z Raspi – model najwyższy, czyli 4B lub RP400 (jest wypasiony).

    1. A to ciekawe… Ja mam Pi Zero 2 oraz RPi 3 i wszystko działa idealnie. Nie męczę się z Raspbianem bo działa bardzo dobrze. Generalnie nie ma na co narzekać. No, ale jak ktoś chce to zawsze znajdzie powód 🙂

    2. A Windowsa z 2000 r. odpalisz na Arduino? Co za idiotyzm.

      Arduino i Raspberry Pi to dwa różne produkty do różnych zastosowań. Nie wiem jak w ogóle można kojarzyć Windowsa z urządzeniami pokroju IoT albo co gorsza z mikrokontrolerami typu Arduino. Arduino to jest ledwie 8bitowy kalkulator z zegarem 20Hz i pamięcią liczoną w kilobajtach. Raspberry Pi to właściwie pełnoprawne PC z architekturą ARM, nawet wersja Zero to czterordzeniowy 64bitowy Cortex-A53 o taktowaniu 1GHz, 512MB RAM i HDMI.

      > Raspbian na tym to męczarnia.

      Zapewne mowa o użytkowaniu typu desktop ze środowiskiem graficznym? Zero to nie jest SBC do takiego zastosowania…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ze względów bezpieczeństwa wymagane jest korzystanie z usługi Google reCAPTCHA, która podlega Polityce prywatności i Warunkom użytkowania.