Robot Clementoni – co to jest i do czego służy?

Czas czytania: 3 min.

Clementoni to włoska firma z tradycją. Specjalizuje się w produkcji zabawek, gier edukacyjnych i łamigłówek od założenia w 1963 roku przez Mario Clementoniego i stale pozostaje w grupie wiodących producentów zabawek edukacyjnych na świecie. Świat robotyki edukacyjnej, który powstał w odpowiedzi na rosnące zapotrzebowanie na umiejętności związane z technologią, programowaniem, inżynierią i rozwiązywaniem problemów pozwolił wkroczyć Clementoni na grunt tworzenia kreatywnych i przyjaznych w obsłudze robotów edukacyjnych. Oferta wciąż się powiększa i właściwie powinniśmy mówić: roboty Clementoni.

Robotyka edukacyjna i rozwój technologii komputerowych

Początki robotyki edukacyjnej można śledzić wraz z rozwojem komputerów osobistych w latach siedemdziesiątych. Obawy rodziców dotyczące robotów edukacyjnych są jednak wciąż żywe. Dlaczego tak jest, skoro zadowolonych użytkowników tych urządzeń, którzy choćby poznali już atuty koncepcji dydaktycznej STEM, towarzyszy równie silny trend rozwiewania tych obaw – i to oni właśnie najbardziej przyczyniają się do popularności robotów z dala od produkcyjnych hal czy placów budowy?

Obawy dotyczące robotów rzecz jasna różnią się w zależności od kontekstu i kultury. Ogólnie można powiedzieć, że lęki te przenikają do robotyki edukacyjnej skupionej wokół potrzeb najmłodszych i powstają kolejne projekcje. Osoby obawiające się wpływu robotów na przyszłość i stabilność zatrudnienia, bezpieczeństwo osobiste czy kwestie etyczne związane z ich użytkowaniem z dużym prawdopodobieństwem mniej lub bardziej świadomie przełożą ten zbiór spostrzeżeń na roboty edukacyjne.

Zestaw konstrukcyjny Laboratorium Mechaniki - Clementoni 60595.

Obawy są jeszcze silniejsze w kwestiach wspomnianego bezpieczeństwa. Jeżeli roboty będą postrzegane jako przykładowo przynajmniej częściowo zrozumiałe na poziomie mechanicznym, ale jednocześnie jawiące się jako wielka zagadka na poziomie oprogramowania, a do tego w czasach zagrożeń prywatności nie będzie jasnym, jakie dane zbierają i co się z nimi później dzieje, i wreszcie – jeżeli te same obawy przeniesiemy do świata robotyki dla dzieci, to trudno dziwić się niechęci.

W przypadku zaawansowanych robotów AI pojawia się komentarz dotyczący podejmowania autonomicznych działań. Kwestie takie jak moralność, odpowiedzialność za działania robotów oraz kontrola nad ich decyzjami są istotnymi zagadnieniami etycznymi, których sam sposób podejmowania szczególnie wpływa na dzieci. Oliwy do ognia dolewa kultura popularna, gdy po raz kolejny przedstawia roboty jako potencjalnie niebezpieczne, co wzmacnia obawy w społeczeństwie i ukazuje się nam scenariusze, w których roboty buntują się przeciw ludzkości.

Programowanie i roboty dla dzieci - czy to bezpieczne?

Wiele obaw kryje się za faktem, że określenia “programowanie” i “kodowanie” są w pewien sposób zaczarowane. Funkcjonują wokół nich dość czarnoksięskie wizje, a wizje jak to wizje – to one oddalają nas od rzeczywistości, a nie zabawa i nauka z robotem. Programowanie i kodowanie budzą skojarzenia ze spędzaniem długich godzin przed ekranem, a stąd niedaleko już do kolejnej wizji, w której nieszczęśnicy zatracają się w świecie wirtualnym. Programowanie robotów dla dzieci to tak naprawdę specjalny rodzaj nauki kodowania, który jest dostosowany do młodzieży i ma na celu naukę podstawowych pojęć związanych z wydawaniem poleceń robotom w sposób interaktywny i przyjazny. Oczywiście różni się ono od “tego dla dorosłych” pod wieloma względami. Specjaliści z Clementoni dokładają starań, aby obsługa była realizowana w sposób intuicyjny i w zgodzie z tym, co wiemy o procesach poznawczych i motoryce dzieci.

Używane języki programowania to często narzędzia graficzne, które są łatwe do zrozumienia tak, jak obrazek domku, ptaka czy psa. W przypadku programowania dla dzieci często stosuje się grywalizację, czyli elementy gry i rywalizacji w procesie rozwiązywania problemów. Robot wykonujący zadania w formie kolorowych gier czyni proces atrakcyjniejszym, a wszystko, co zmierza do nagrody za rozwiązanie problemu, wymaga wyobraźni i wytrwałości. Szkoły wprowadzają dzieci w świat podstawowych pojęć programowania już od wczesnych klas, aby pomóc im rozwijać umiejętności związane z technologią, a producenci zabawek i narzędzi do nauki programowania dla dzieci zdają sobie sprawę z ważności umiarkowanego korzystania z ekranów, potrzeby zachęcania dzieci do aktywności fizycznej i kreatywnej eksploracji świata.

Rodzina robotów Clementoni

Clementoni potrafi przemówić zarówno do początkujących, jak i biegłych konstruktorów i programistów. Zarówno instrukcje budowania, jak i lekcje programowania zaczynają się od poziomu podstawowego. Nieco bardziej biegli w dziedzinie kodowania mogą przejść bezpośrednio do pisania bardziej złożonych programów. Na wszystkich poziomach natomiast poznają bloki kodu i składają działającego robota trochę na wzór zabawy z LEGO.

 Niezależnie od modelu robota Clementoni dzieci otrzymują zestaw z częściami do złożenia, które obejmują elementy elektroniczne, silniki, czujniki czy koła. Montaż pozwala zrozumieć podstawy budowy robotów oraz zaznajamia z różnymi komponentami. Po złożeniu robota, dzieci często podłączają go do komputera lub urządzenia mobilnego, na przykład z Bluetooth. Rozpoczyna się komunikacja z programem lub aplikacją mobilną. Po nauce podstaw programowania mali inżynierowie są zachęcani do eksperymentowania z różnymi sekwencjami kodu, aby zobaczyć, jak ich zmiany wpływają na zachowanie robota. 

Robomaker - zestaw startowy - Clementoni 50098.

Ta w gruncie rzeczy eksperymentalna część procesu pomaga dzieciom zrozumieć związki przyczynowo-skutkowe oraz rozwijać zdolności logicznego myślenia. Na dobry początek zostawiamy Wam te, które znajdziecie w Botland obok zestawów konstrukcyjnych Clementoni:

Warto zajrzeć i się przekonać!

Jak oceniasz ten wpis blogowy?

Kliknij gwiazdkę, aby go ocenić!

Średnia ocena: 5 / 5. Liczba głosów: 2

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten wpis.

Podziel się:

Picture of Sandra Marcinkowska

Sandra Marcinkowska

Żywiołowa i zwariowana – tak opisaliby ją chyba wszyscy, z którymi miała kontakt. Bomba energetyczna, która pomaga w każdy „gorszy dzień”. Nie ma czasu na narzekanie, bierze życie pełnymi garściami. Interesuje się wszystkim co praktyczne i ułatwiające życie. Kocha gadżety.

Zobacz więcej:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ze względów bezpieczeństwa wymagane jest korzystanie z usługi Google reCAPTCHA, która podlega Polityce prywatności i Warunkom użytkowania.