Czas czytania: 3 min.

“Chciałbym mieć w głowie slot na kartę SD – wtedy jakikolwiek egzamin nie byłby mi straszny!” – do niedawna jeszcze takie i podobne stwierdzenia mogły brzmieć jak śmieszna abstrakcja, a dziś stają się coraz bardziej prawdopodobne…

Transhumanizm: jak z człowieka zrobić robota

W tym artykule opisujemy czym jest transhumanizm oraz jakie są jasne i ciemne strony tej ideologii przy jej potencjalnym wdrożeniu w życie.

Czym jest transhumanizm?

Transhumanizm jest ideologią powstałą w XIX w.n.e., która ma na celu poprawę wydajności i zdolności ludzkości za pomocą postępu technologicznego – jeśli ewolucja doprowadziła nas do miejsca, w którym jesteśmy dzisiaj jako gatunek, co powinno powstrzymać nas przed przejęciem miejsca i określeniem, dokąd pójdziemy dalej? Jeśli istnieje jakiś sposób na to, aby ludzkość osiągnęła taki stan, w którym nie ma chorób, wirusów, ludzkich słabości ani jakiejkolwiek formy intelektualnej niekompetencji, to co stoi na przeszkodzie, aby taki sposób wdrożyć w życie?

 Oraz jak daleko można z takim podejściem zajść? Zawiłości i niuanse w dyskursie nt. transhumanizmu są nieskończone. Powody zarówno za, jak i przeciw tej ideologii są tak samo treściwe i istotne po obu stronach.

Osiągnięcia nauki i techniki przemawiające za transhumanizmem

Za wdrożeniem ideologii transhumanizmu w życie, przemawiają wielkie osiągnięcia z zakresu nauki i techniki, które pomogły człowiekowi zaradzić na niektóre problemy natury okołozdrowotnej. Przykładem jest tutaj postęp w zakresie okulistyki chirurgicznej. Słaby i pogarszający się wzrok może bardzo ograniczyć efektywność wykonywania zadań codziennych. Poprzez laserową korekcję, liczne wady wzroku można wyeliminować, prowadząc do jego wyleczenia, bez konieczności noszenia okularów korekcyjnych. Obok wzroku, nie mniej istotnym zmysłem jest słuch, który w świetle galopującej urbanizacji miast jest narażony na wysoki poziom hałasu, co z czasem prowadzi do osłabienia czułości ludzkiego ucha. Kiedy człowiek gorzej słyszy, musi nie tylko podgłośnić wzmacniacz, aby posłuchać ulubionej muzyki, ale także musi zachować większą ostrożność np. na ulicy, aby odpowiednio wcześnie usłyszeć zbliżający się pojazd. Receptą na częściową lub całkowitą głuchotę, jest stosowanie aparatów słuchowych, które pozwalają na wyostrzenie zmysłu słuchu. Ponieważ różne wypadki i choroby chodzą po ludziach (jak i zwierzętach), w wyniku różnych incydentów konieczne jest wykonanie amputacji nogi, ręki lub palców u tych kończyn. Postęp technologiczny doprowadził do opracowania kończyn bionicznych, które mogą z powodzeniem zastąpić amputowane kończyny. Na tym polu trwa stały rozwój, aby motoryka kończyn bionicznych jak najwierniej odwzorowywała ,,prawdziwe” kończyny – dowodzi to również tego, że znane nam z dzieł science-fiction cyborgi, wydają się być nieodległą przyszłością.

Ciemna strona transhumanizmu

Obok pozytywnych działań w zakresie wspomagania człowieka w jego problemach zdrowotnych, istnieją także działania, które zaczynają wzbudzać poważne kontrowersje. Przykładem jest przezczaszkowa stymulacja prądem stałym. Jest to technika polegająca na przyspieszeniu czasu reakcji poprzez dostarczanie do mózgu bardzo słabych impulsów elektrycznych generowanych sztucznie. W ten sposób praktykowano szkolenie snajperów w armii USA. Taka praktyka ma w zasadzie po równo zwolenników co przeciwników, zważywszy na to, że jest to inwazyjne ingerowanie w żywy organizm ludzki, które może przyczynić się do powstawania zmian w strukturze mózgu. Choć transhumanizm jest często postrzegany pozytywnie, jako uosobienie wzrostu i postępu. Transhumaniści wierzą, że ludzie w obecnej formie są etapem na drodze ewolucji oraz, że posiadając współczesne narzędzia nauki i techniki, możemy pokierować naszą ewolucją, bez obawy przed ingerencją siły wyższej, jeśli taka siła istnieje – moc poznawcza człowieka nie pozwala na sprawdzenie tego. W efekcie, pójście drogą transhumanizmu może być opłakane w skutkach, zwłaszcza, że proces ewolucji jest bardzo złożony i wymaga sporej ilości czasu, a próba jego przyspieszenia może okazać się niebezpieczna dla życia człowieka. Choć człowiek jest stworzony by się rozwijać, to transhumanizm w praktyce może doprowadzić do idealizacji życia człowieka, a tym samym popadnięcie w stagnację, w wyniku której człowiek paradoksalnie…przestanie się rozwijać i pewnego dnia stanie bezradnie w miejscu. Co więcej, pojawi się wzmożona dehumanizacja – ludzie przestaną być tymi, kim są i staną się organizmami w pełni zależnymi z zewnątrz, a pojawienie się różnic pomiędzy ludźmi zacznie być odbierane w taki sposób, jak powiedział niegdyś św. Antoni Pustelnik: ,,…Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i jeśli kogoś zobaczą przy zdrowych zmysłach, to powstaną przeciw niemu, mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny…”. Pod tym względem, pójście drogą transhumanizmu może skutkować kompletnym wykorzenieniem ludzi z typowo ludzkich zachowań, na które składają się naturalne uczucia i potrzeby, a ludzie którzy zachowają własną świadomość i będą stawiali opór przed ideologią transhumanizmu, zostaną uznani za wrogów publicznych i z góry zostaną wykluczeni poza nawias społeczny, bez próby podjęcia obustronnej, konstruktywnej wymiany argumentów.

Transhumanizm - czy warto iść tą drogą?

Ideologia transhumanizmu wydaje się oferować świat życia wiecznego na Ziemi i innych planetach Układu Słonecznego, nadludzkiej siły, całkowitego wykorzenienia chorób i wysoce zaawansowanych zdolności umysłowych. Podstępnie osadziła się w naszym życiu z obecnymi technologiami, takimi jak inżynieria genetyczna, robotyka oraz wschodzącymi dziedzinami takimi jak nanotechnologia molekularna i sztuczna inteligencja; to wszystko jest częścią transhumanizmu. Rozwój nauki i techniki jest dobry, ale trzeba z niego rozważnie korzystać. Niestety – za transhumanizmem stoi także wiele ciemnych kart, ale które pokazują, że im dalej ta ideologia zabrnie w nasze życie, to…czy jeszcze będziemy mogli pełnoprawnie mówić o takim życiu jak o prawdziwym życiu pod znakiem naturalnej, ludzkiej niedoskonałości, a przede wszystkim – autentyczności istnienia życia ludzkiego?

Jak oceniasz ten wpis blogowy?

Kliknij gwiazdkę, aby go ocenić!

Średnia ocena: 4.3 / 5. Liczba głosów: 21

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten wpis.

Podziel się:

Picture of Sandra Marcinkowska

Sandra Marcinkowska

Żywiołowa i zwariowana – tak opisaliby ją chyba wszyscy, z którymi miała kontakt. Bomba energetyczna, która pomaga w każdy „gorszy dzień”. Nie ma czasu na narzekanie, bierze życie pełnymi garściami. Interesuje się wszystkim co praktyczne i ułatwiające życie. Kocha gadżety.

Zobacz więcej:

Rafał Bartoszak

Intel, czyli lider, który nie nadąża

Intel, gigant technologiczny, zmaga się z poważnymi wyzwaniami. Autor przygląda się obecnej sytuacji firmy, analizując zarówno bieżące problemy, jak i historyczne sukcesy, zastanawiając się, czy to kryzys czy szansa na nowy początek dla Intela.

Rafał Bartoszak

Intel, czyli lider, który nie nadąża

Intel, gigant technologiczny, zmaga się z poważnymi wyzwaniami. Autor przygląda się obecnej sytuacji firmy, analizując zarówno bieżące problemy, jak i historyczne sukcesy, zastanawiając się, czy to kryzys czy szansa na nowy początek dla Intela.

Masz pytanie techniczne?
Napisz komentarz lub zapytaj na zaprzyjaźnionym forum o elektronice.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ze względów bezpieczeństwa wymagane jest korzystanie z usługi Google reCAPTCHA, która podlega Polityce prywatności i Warunkom użytkowania.